Wręczenie praw miejskich przez Krzyżaków mieszkańcom ówczesnego Torunia w roku 1233. Interpretacja Autorów, a raczej wizja ówczesnego miejsca powstania Miasta Toruń.
W 1454 roku rozpoczęła się wojna 13-letnia, poprzedzona wypowiedzeniem posłuszeństwa zakonowi. Panorama przedstawia hipotetyczną scenę wypędzenia Krzyżaków z Torunia przez jego mieszkańców.
Fotografia przedstawia hipotetyczną lekcję, jaka mogła odbywać się w XVI wiecznym Gimnazjum Toruńskim, jakże mocno różniącym się od dzisiejszych szkół.
Pomimo tego, że I rozbiór Polski nie dotknął Torunia terytorialnie, to upadek gospodarczy spowodowany uciskiem Prus i wojnami XVII wieku doprowadził do masowej ucieczki mieszkańców Grodu Kopernika. Fotografia przedstawia możliwą ucieczkę biednych mieszkańców przez jedną z bram miasta.
W 1793 roku wkroczyły do Torunia wojska pruskie. Toruń traci samorządność, rangę prawno-ustrojową i zostaje zrównany z innymi miastami. Liczba mieszkańców spada z 20 tysięcy do 6 tysięcy.
Po 1815 roku Toruń zastał przekształcony w twierdzę obronną I stopnia, która z końcem XIX wieku stała się jedną z największych twierdz w Europie. Fotografia przedstawia żołnierzy pruskich w czasie służby w forcie, w pobliżu okna strzeleckiego.
Toruń okresu XX-lecia międzywojennego to stolica województwa pomorskiego i miasto urzędników, żołnierzy i kolejarzy. Fotografia przedstawia mieszkańców ówczesnego Torunia w czasie niedzielnego spaceru w parku miejskim przy ulicy Bydgoskiej.
Legenda mówi, że jeden z toruńskich piernikarzy zachorował i poprosił swoją córkę Kasię, aby ta zastąpiła go przy pracy. Katarzyna nie mogła znaleźć foremek i wycięła kubeczkiem 6 kółeczek, które ułożyła w piecu. Niestety zostały one położone za blisko siebie i dlatego zlepiły się w jedną całość.
Pewnego dnia czart w przebraniu bogatego kupca udał się do mistrza Marcina z wozem pełnym złotych kamieni, które ofiarował na wielki dzwon. Były to jednak zwykłe kamienie polne polane złotą farbą. Diabeł pomyślał, że kiedy odlewnik Marcin wrzuci te oszukane kamienie do roztopionej cyny i srebra dzwon nigdy nie zadźwięczy i będzie głuchy. Mistrz Marcin widząc tak ogromną ilość złotych kamieni postanowił rozbić jeden z dużych kamieni. Okazało się, że są to jedynie zwykłe kamienie polane złotą farbą.
W lutym 1454 roku na zamku odbywała się uczta. Kucharz Jordan uśpił czujność rycerzy, dając następnie mieszczanom znak chochlą z wieży. Mieszczanie widząc ten znak wysadzili zamek w powietrze, a dzielny kucharz Jordan wyleciał w powietrze, leciał i leciał aż wylądował koło Bramy Chełmińskiej.
Kucharz Jana III Sobieskiego po powrocie z bitwy pod Wiedniem, rozpowszechnił w Polsce wypiek pączków, którego nauczył się od wziętych do niewoli kucharzy Sułtana. A ponieważ kucharz pochodził z Torunia opowieść ta stała się legendą toruńską.
Przystojny, jeden z 12 rycerzy krzyżackich zakochał się w toruńskiej mieszczce. Gdy romans się wydał, on został wydalony z zakonu, z karą wybudowania krzywej wieży, a dziewczyna została skazana według jednych na baty, według innych na dyby. Fotografia przedstawia dyby umieszczone niedaleko budowy wieży, co powodowało karę jeszcze dotkliwszą dla dziewczyny i krzyżaka.
Rok 1500 był strasznym rokiem dla Torunia. Według legendy mieszkańcy w obawie przed końcem świata, w celu przebłagania Boga odlali dzwon o wadze 7 ton i zawiesili go na wieży fary staromiejskiej św. Janów. W podzięce Bóg zesłał na ziemię do Torunia Anielicę, aby objęła swoją ochroną miasto i jego mieszkańców.
Na wąskiej ulicy Ciasnej, która prowadziła do zamku krzyżackiego, spotkali się kominiarz z młynarzem. Nie mogąc się wyminąć wymierzyli sobie ciosy, które doprowadziły ich przed oblicze sądu. Winnym okazał się kominiarz, którego czarne ślady na ubraniu młynarza były dowodem w sprawie. Od tamtej pory młynarze i kominiarze unikają spacerów ulicą Ciasną.